Tekst powstał do szuflady, gdzieś około roku 2006. Publikuję bez poprawek. Autor: Zbigniew Szczygielski 118/60. Nie, to nie mój puls, to nasza dzielna drogówka złapała pirata drogowego na videoradar. Gonili, gonili … i dogonili. Dzień po zakupie. Klasyka. Tylko dlaczego wtedy, kiedy ja jadę tylko przewietrzyć silnik? „Przecież zwalniałem” – „Pan nie zwalniał, tylko...
Diablica, czyli jak kupiłem 156 V6 Modyficata
D